Zapraszamy do Wiatraka w Bierzgłowie

Tekst i zdjęcia Ewa Czarnecka

 

Gdzieżeś ty bywał czarny baranie, czarny baranie ?

We młynie, we młynie mościwy panie,

We młynie, we młynie mościwy panie.”

Tę piosenkę znają Wasze babcie i dziadkowie, znają zapewne rodzice, a teraz Wy ją poznacie. Melodia zaprowadzi Was do pięknego młyna w Bierzgłowie. Ten stary młyn typu koźlak ma już 150 lat, a wygląda jak nowy. Jak to jest możliwe? Takie rzeczy się zdarzają, gdy znajdą się osoby czegoś bardzo pragnące. Znaleźli się tacy w Bierzgłowie i okolicy. Pomyśleli i zrobili. Powiem Wam w tajemnicy, że byli to tacy zwyczajni …czarodzieje.

Teraz stary bierzgłowski młyn swoimi wielkimi skrzydłami zaprasza do siebie dzieci nawet z bardzo odległych miejsc. Widzą go dzieci z daleka, dostrzegają jego zaproszenia dorośli i w ten sposób młyn nie jest już sam. Szczęśliwy jest z tego ogromnie, że ciągle ktoś do niego zagląda, dotyka go, podziwia a przy tej okazji uczy się z radością. (zdj 1)

Pewnego dnia przybyły do młyna dzieci z pobliskiej wsi. Z daleka dostrzegły go, ale bijące im w oczy słońce nie pozwoliło dobrze przyjrzeć się tej wyjątkowej budowli . Podeszły bliżej i wtedy okazało się, że ten z daleka mały wiatrak, tak naprawdę jest wielką budowlą. A jakie ma ogromne ramiona! Spróbowały go obrócić, ale mimo tego, że pomagały im babcie, pomagali dziadkowie… nie udało się!(zdj.2) Tajemnice budowy młyna zdradził im pracujący tam młynarczyk. Razem z nim wdrapali się po drewnianych schodach na górę i weszli do wielkiego brzucha młyna. Brzuch był naprawdę wielki, skoro wszyscy się tam pomieścili! A było tam jeszcze wiele tajemniczych urządzeń. Wszystkie służyły do jednego celu, czyli zmielenia ziaren zbóż tak, by powstała z nich mąka.(Zdj.3)

Dzieci chciały wszystkiego dotknąć, spróbować, bardzo chciały być …młynarzami. Oj, nie takie to proste! Najpierw trzeba zdobyć sporo wiedzy o zbożu, o jego uprawie, o tym że ziarenka zbóż są różne i do różnych celów służą. Z wielką ochotą pomagał dzieciom młynarczyk. Był bardzo miły i taki zabawny. (zdj.4), (zdj.5)

Czy też macie ochotę zobaczyć młyn i poznać młynarczyka? Jeśli tak, to zdradzę Wam tajemnicę, gdzie go szukać. Jak tam dotrzecie, to pozdrówcie go serdecznie!

Kontakt: Młynarczyk z Leśnej Szkoły na Barbarce, ul. Przysiecka 13, 87-100 Toruń,tel. 56/657 60-85, biuro@szkola-lesna.torun.pl

Odwiedzając młyn w Bierzgłowie można fajnie się bawić, dużo dowiedzieć a nawet popróbować wypiekania podpłomyków .(zdj.6)



1.Przez mostek, drogą pod górkę i już wita nas wiatrak!
2.Pchali i pchali, ruszyć nie zdołali..
3.W młyńskim wnętrzu tajemnice się piętrzą
4.Młynarczyk był wesoły i do pomocy skory
5.A czy wy tak potraficie...
6.Mało nas do pieczenia chleba, tylko nam ciebie tu potrzeba


Projekt pn. Człowiek, środowisko, integracja. Rozwój ośrodka edukacji ekologicznej w Toruniu finansowany z Mechanizmu Finansowego EOG.